środa, 6 sierpnia 2014

Madika i berbeć. Część IV.







Zostań stylistką Biga!

Oczywiście wczoraj nigdzie się nie przeniosłam, siedzę ciągle w starym mieszkaniu, mam tutaj tylko deskę do prasowania i żelazko, ale niestety nie mam nawet nic do wyprasowania, bo wszystkie moje ubrania ponad tydzień temu zmieniły miejsce zamieszkania. Na szczęście tutaj jest internet, a, jak wspominałam wczoraj, trwa czwarta (ostatnia!) edycja konkursu "Zostań stylistką Biga" organizowanego przez sieć second handów bigastyl.pl. Jeżeli miałabyś ochotę wziąć w nim udział, gorąco zachęcam. Trzy poprzednie edycje były dla mnie świetną zabawą, przy okazji zdobyłam też mnóstwo cudownych ciuchów. Liczę oczywiście na więcej, bo pomysłów na stylizacje mam ciągle sporo, a jesień to nieograniczone możliwości łączenia kolejnych warstw. 
Przy tworzeniu dwóch poprzednich stylizacji musiałam się trochę nakombinować (z pierwszą było dużo łatwiej), a tym razem wszystko było niesamowicie proste. Letni zestaw złożony z elementów kupionych wyłącznie w sklepie Biga! powstał w mojej głowie bez problemu. Pogoda na szczęście dopisała (aż za bardzo!) i w sobotę powstały poniższe zdjęcia. 




Sukienka jest jednym z moich spełnionych marzeń. Mam na komputerze folder zawierający chyba ze cztery tysiące zdjęć rzeczy, które ewentualnie mogłabym mieć :) Dzięki sklepowi Biga na ulicy Ułanów w Krakowie dwie z nich zdobyłam jednego dnia. Co ciekawe nie chodzi o rzeczy podobne, jak to zazwyczaj bywa, ale dokładnie o te elementy, które przechowuję w moim skarbczyku inspiracji. Jednym jest sukienka marki Topshop. Ma idealną długość na wszelkie letnie spacery i pikniki, cieniutki materiał i niezbyt zabudowana góra pozwalają nosić ją także w czasie największych upałów. Paski to doskonały wzór na wakacje, a guziki przy szlufkach i kieszonkach (o tak, ma całkiem spore kieszenie :)) dodają jej dziewczęcości. Takie sukienki uwielbiam i mam nadzieję, że uda mi się ją jakoś sprawnie wkomponować również w jesienną garderobę. 
Drugim wymarzonym elementem była czarna bluzka ze wzorem różowych szminek zapinana z tyłu na guziczki, którą kiedyś widziałam na blogu Kayaretro. Miałam ją na sobie dopiero raz, ale z pewnością do niej powrócę. 




Naszyjnik zauroczył mnie od razu. Jest tak delikatny i dziewczęcy, że zapragnęłam mieć go natychmiast, ale najpierw postanowiłam dać mu szansę w stylizacji. Później oczywiście trafił w moje ręce. Muszę też przyznać, że tego typu naszyjników w moim komputerowym skarbczyku jest mnóstwo. A wspominałam kiedykolwiek, że nienawidzę ptaków? Takie lubię :)




Torebeczka wbrew pozorom jest dosyć pojemna i świetnie sprawdza się nawet podczas całodziennych wyjść. Można odpiąć jej pasek i nosić jako kopertówkę, ale ja za taką opcją nie przepadam i jeszcze jej nie testowałam. 




Tenisówki to zakup, z którego jestem ogromnie zadowolona. Co ciekawe podobają się nie tylko mnie, otrzymały tyle komplementów, ilu nie dostała żadna inna część mojej garderoby. I to nawet od obcych osób. Na wiosnę i lato są cudowne, kwiatowy wzór i delikatnie zielona podeszwa (niestety niewidoczna na zdjęciach) wyróżniają je spośród tysięcy innych tenisówek. Od jakiegoś czasu myślałam o jakichś fajnych trampkach, bo ileż można chodzić w baletkach, ale jednak używanych bym nie kupiła. Te na szczęście były całkowicie nowe, a w Bidze kosztowały tylko 12 złotych. 

Mam nadzieję, że spodobał Ci się pierwszy po tej długiej przerwie zestaw. Jutro postaram się powrócić z małą niespodzianką (wszystko zależy od przeprowadzki :)) Trzymaj za mnie kciuki w konkursie!




wtorek, 5 sierpnia 2014

Z archiwum Flickra, część CXXIII

Przeprowadzka, która okazała się właściwie remontem, wciągnęła mnie ostatnio na tyle, że na blog niestety brakło już czasu i znowu nie ma na nim żadnych letnich zdjęć. Po intensywnych czterech miesiącach dzisiaj spędzę pierwszą noc w nowym mieszkaniu. Pozostaje jeszcze tylko załatwić tam internet (nie wspominam już nawet o tym, że ciągle nie ma też lodówki) i mieć nadzieję, że jutro ukaże się nowy post. A jeżeli nie jutro, to na pewno przed 10 sierpnia, bo biorę udział w czwartej edycji konkursu "Zostań stylistką Biga".