środa, 7 maja 2014

Madika znowu śmiga w ciuchach Biga!

Nadszedł pierwszy maja. Postanowiliśmy z Mężem urządzić sobie piknik. Zaopatrzyliśmy się w koc, plecak pełen kanapek, czasopism i czipsów, no i butelkę wina. Po dotarciu na miejsce (jakieś 7 minut piechotą) stwierdziliśmy, że chyba jest trochę zimno jak na piknik, więc może po prostu usiądziemy na jakichś ruinach i owiniemy się kocem. Kanapki z wczorajszej bagietki też smakowały jak... kanapki z wczorajszej bagietki. Wiosenny nastrój mogły uratować tylko wiosenne ciuszki. Trzęsąc się z zimna pozowałam do zdjęć, które wezmą udział w trzeciej edycji konkursu "Zostań stylistką Biga". Możesz o nim przeczytać więcej na stronie sieci Biga Styl - www.bigastyl.pl.  




Zarówno bluzka, jak i sukienka zostały zakupione w sklepie na ulicy Ułanów w Krakowie (w którym przez dwie edycje konkursu byłam stylistką)dzięki bonom - nagrodom z poprzedniej edycji. Bluzka była nawet elementem jednej z moich marcowych stylizacji. Chociaż początkowo nie wpadła mi w oko, jak zwykle zainspirowałam się własnym pomysłem i postanowiłam ją kupić. Stała się częścią mojego stroju na Wielką Sobotę, który niestety ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne nie został uwieczniony.




 Sukienkę kupiłam tuż przed Świętami (wspominałam już o niej tutaj). Początkowo chciałam założyć ją na wielkanocne śniadanie, ostatecznie jednak musiała ustąpić sukience urodzinowej i zadebiutowała w Lany Poniedziałek. Tak naprawdę miała szczęście, bo w Wielkanoc nie zdążyliśmy zrobić żadnych zdjęć, a tak udało jej się załapać na ładną pogodę i chwilę wolnego, dzięki czemu jeszcze się tu pojawi. 



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz